Poidełka dla ptaków i innych żyjątek

Piję ja, pijesz ty, więc daj też choć odrobinę wody spragnionym żyjątkom! Ustaw proszę w ogrodzie poidełka dla ptaków, a sprawisz wielką frajdę nie tylko im, ale i sobie. Jednocześnie ozdobisz swój ogród – zawsze to jakiś nowy, ciekawy element i dekoracja wśród zieleni.

Miłośnicy przyrody doskonale wiedzą, że w ogrodzie należy dbać nie tylko o rośliny, ale i o to, aby w gorące dni, spragnione ptaszki i różne pożyteczne żyjątka mogły zaspokoić swoje pragnienie. Wystarczy zwykła gliniana misa czy jakiekolwiek inne naczynie, w którym należy regularnie wymieniać wodę i oczyszczać je z osadu.

Poidełka dla ptaków trzeba ustawić w zacisznych, ale widocznych miejscach, bo tylko wtedy z radością i z zaciekawieniem można obserwować spragnionych gości.

Poidełka dla ptaków
Spragniony gołąbek przy oczku wodnym

Róże

Poidełka dla ptaków mogą być zrobione z różnych materiałów

Ja ustawiłam w ogrodzie kilka źródeł wody dla żyjątek – jedne poidełka są płaskie, inne trochę głębsze. W każdym z nich, zrobiłam coś w rodzaju podestu, tak żeby ptaszki mogły sobie spokojnie dosięgnąć wody. Do każdego poidełka włożyłam duży kamień, albo kilka zaczepionych o brzegi gałązek.

Gliniana misa

Poidełka dla ptaków
Gliniana misa zakupiona w markecie, doskonale sprawdza się w roli poidełka. Ustawiłam ją w zacisznym miejscu, wśród kamieni. Z tego poidła korzystają także jaszczurki mieszkające w pobliżu, no i oczywiście Franek – mój jamnik

RóżeMosiężne wiaderko

Poidełka dla ptaków
Wyszperane na starociach (40 zł.). Gdy jest bardzo gorąco, wymieniam wodę nawet codziennie

RóżeMosiężna misa

Mosiężna, a może miedziana misa
Tę mosiężną, a może miedzianą misę kupiłam na starociach za 60 zł. Ustawiłam ją, na pasującym do tego zestawu, kwietniku. Całość wygląda całkiem nieźle. Na targach staroci, zawsze szperam i wyszukuję różne misy i wiaderka

RóżePoidło w dużej misie

Poidło
W jednym z poidełek odbija się ogród. Mój świat do góry nogami zobaczycie tutaj

14112017_10206504575845094_1108086627_n.pngOczko wodne

Oczywiście największym i najpiękniejszym zbiornikiem pełnym wody jest stawik. Tutaj przylatują ptaki, ważki, nartniki i inne cudowne owady… Nie wspomnę o skrzeczących żabkach. Można tak godzinami, siedząc na ławeczce, przyglądać się szalejącym nad wodą owadom. Rzecz jasna, że i komary nie omijają tego najpiękniejszego i najbardziej malowniczego zbiornika wody pitnej w ogrodzie, chociaż przyznam szczerze, że od kilku lat nie ma nadmiaru komarów w mojej okolicy. Odpukać!

Stawik w ogrodzie
Stawik, to też jest poidełko dla ptaków, a właściwie to wielkie poidło

RóżeSucha rzeka podczas deszczu to również poidło

Sucha rzeka
Gdy pada deszcz, to i w suchej rzece jest woda i można się z niej napić do woli i pobrodzić na bosaka. Jeżeli macie ochotę obejrzeć suchą rzekę, to proszę zerknijcie tutaj.

Może i Wam przyjdzie ochota na wykonanie w ogrodzie bajecznego strumyka. Wody w ogrodzie, nigdy nie za wiele, zwłaszcza w okresie suchego lata.

Serdeczności Wam życzę i już biegnę wymieniać wodę w poidełkach 🙂14112017_10206504575845094_1108086627_n.png

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

8 komentarzy

  1. Masz przepiękny ogród, zazdroszczę 😉 tzn sama chciałabym kiedyś mieć podobny, o. Wspaniała inicjatywa z tym pojeniem ptaków – o psach pamiętamy, o kotach też, a o tych małych, słodkich milusińskich zwykle już nie. Ja co prawda nie mam u siebie takiego poidła, ale mam kilka misek z wodą dla psów i wróble chętnie z tej wody korzystają – więc chociaż tyle dla nich robię. Moim zdaniem fajnie byłoby tę akcję nagłośnić, wielu ludzi ma ogrody, a pewnie mało kto wpadnie na pomysł, by stworzyć takie poidło.

    • Patrycjo, masz wrażliwą duszę i dobre serce. Dziękuję za miłe słowa i życzę Ci w przyszłości pięknego ogrodu. Ślę serdeczności 🙂

  2. U mnie w ogrodzie też są poidełka dla ptaków,może nie takie ładne ale są….
    A ta twoja sucha rzeka to spędza mi sen z powiek,zaglądam tu już dwa miesiące i kombinuję,jakby coś takiego u siebie zrobić.Pozdrawiam.

  3. Mam 100 metrowe jeziorko, więc miałam nadzieję, że będę miała dużo ptaków i żab. Żab były setki, przychodziły na wiosnę, zostawiały skrzek,odchodziły a jak wylęgały się małe też odchodziły ławicami. Którejś wiosny nie wróciły. Co się mogło stać?

Skomentuj proszę

Navigate